Najczęściej stosowanym zabiegiem, który obniża cenę, jest zamiana niektórych otwieralnych skrzydeł na nieotwieralne, tzw. stałe. Są tańsze, bo nie mają okuć i mają mniejszą liczbę profili. Jeśli szczelina między ościeżnicą a murem jest zbyt wąska, konstrukcja okna, rozszerzając się pod wpływem ciepła, napiera na ścianę, co wywołuje naprężenia i odkształcenia ram. Rozszczelnia się też styk okna z murem, co naraża go na przewiewanie, gromadzenie wilgoci i stopniowe niszczenie materiału uszczelniającego.
Sytuacja idealna to montaż drzwi po wykonaniu prac mokrych, ale przed wykończeniem elewacji. Najbardziej dotkliwie odczuwają skutki niepoprawnego montażu ci inwestorzy, którzy kupują drzwi przesuwne o podwyższonych parametrach – bardzo ciepłe, ciche lub antywłamaniowe. Nieprawidłowo zamocowane tracą swoje zalety.
Jednak w praktyce często chęć szybkiego zamieszkania w nowym domu wymusza zmianę kolejności prac. Zimą wielu producentów udziela znacznych rabatów na zakup drzwi. Warto się zastanowić, czy nie skorzystać z takiej oferty. Zanim jednak skusimy się na rabat, dobrze jest porównać ceny kompletu potrzebnych okien. Im ich rama jest szersza, tym drzwi są bardziej sztywne. Profile muszą być wzmocnione wkładkami stalowymi lub z tworzywa (rzadziej aluminiowymi), co zapewnia im lepszą stabilność.